poniedziałek, 19 stycznia 2015

Sto lat Logan!

Wiecie kto ma dziś urodziny? Mój ulubiony aktor, Logan Lerman właśnie kończy 23 lata! Wszystkiego najlepszego Logan! Życzę mu dalszych sukcesów, jeszcze więcej świetnych ról, szczęścia w życiu, ale przede wszystkim, żeby dalej robił to co robi z tak ogromną pasją. Znacie Logana? Nie? W takim razie trochę o nim :)

Logan Wade Lerman urodził się w Beverly Hills w Kalifornii. Ma dwójkę rodzeństwa - Lindsey i Lucasa. Grać zaczął  jako mały chłopiec. Własnego agenta miał już w wieku 4 lat, pojawiał się wtedy w reklamach. Jako pierwszy, większy film z jego udziałem można uznać "Patriotę", gdzie wystąpił u boku Mela Gibsona. Potem pojawiał się w filmach coraz częściej...

Pierwszy raz zobaczyłam Logana w "Percym Jacksonie: Morzu Potworów" (swoją drogą, kiepska ekranizacja - ładnie mówiąc). Wcześniej nie wiedziałam o jego istnieniu, a po wyjściu z sali kinowej już byłam oczarowana jego osobą (śmiało mogę się przyznać, że na początku głównie wyglądem). Po tym nadrobiłam zaległości i obejrzałam pierwszą część przygód Percy'ego. Coś zaczęło mnie ciągnąć do tego młodego aktora. Sprawdziłam filmografię i natknęłam się na "Charliego" ("The Perks Of Being A Wallflower"), film nie tylko z jego udziałem, ale także z moja ukochaną Emmą Watson. Dopiero tutaj zobaczyłam prawdziwe umiejętności Logana - władał moimi emocjami. Chłopak wciela się tam w postać Charliego, cichego, skrytego pierwszoroczniaka liceum, zagubionego wśród ludzi. Kiedy Charlie się śmieje - ja także, kiedy płacze - topię się w łzach, kiedy przytula się z dziewczyną - robi mi się ciepło na sercu. Nie wiedziałam, że ktoś podbije tak moje serce, ale teraz Logan zajmuje dużą jego część.
Za co tak lubię Logana i czemu go tak wychwalam? Bo pokazał mi, co to znaczy grać. Powiedział coś, dzięki czemu poczułam się lepiej, bardziej wartościowo. Pokazał, że być aktorem może być każdy, że nie trzeba mieć wykształcenia. Ale przede wszystkim udowodnił mi, że nie robi tego dla sławy, tłumu fanek, pieniędzy, co bardzo się dla mnie liczy. Robi to co kocha i świetnie mu to idzie. Wystarczy spojrzeć mu w oczy, zauważyć proste, drobne gesty i od razu wiadomo o co chodzi. Żałuję, że jeszcze nie widziałam go w "Furii", w której podobno spisał się niesamowicie - jeszcze nie przeczytałam żadnej negatywnej opinii.
Filmy z Loganem, które widziałam:
- Charlie
- Stuck in love
- Sowie pole
- Noe: Wybrany przez Boga
- Percy Jackson (1 i 2 część)
- Trzej Muszkieterowie
- Efekt motyla
- Czego pragną kobiety
Kilka ciekawostek:
-  Jest założycielem zespołu Indigo, w którym gra na keybordzie
- Jest uzdolniony muzycznie, potrafi grać na pianinie
- Przyjaźni się z Deanem Collinsem ("Jack & Bobby")
- Popiera akcję Emmy Watson HeForShe (gdybyście chcieli dowiedzieć się o niej czegoś więcej, chętnie napiszę)
- Jest Żydem
- Jego ulubiona drużyna to LA Lakers
Cieszę się, że żyją na świcie tacy ludzie jak Logan.


Znacie Logana? Widzieliście filmy z jego udziałem? Chcielibyście mu czegoś życzyć? 

2 komentarze:

Bardzo dziękuję za każdy komentarz. Mają dla mnie duże znaczenie i zachęcają do dalszej pracy :)