sobota, 6 grudnia 2014

Boyhood

Tytuł: Boyhood
Reżyseria i scenariusz: : Richard Linklater
Czas trwania: 2 godz 43 min
Gatunek:  Dramat

Boyhood jest specyficznych filmem, to od razu zaznaczam. Przynajmniej dla mnie. Nie ma w nim obowiązkowych zwrotów akcji i porywającej fabuły. Jednak jest w nim coś magicznego, że aż chce się go oglądać. Każdy dorosły przecież powie, że dorastanie dziecka jest jedną z najfajniejszych rzeczy jakie można w życiu zobaczyć.

 W tym filmie poznajemy pięcioletniego Masona, który okazuje się być głównym bohaterem. Ma siostrę, która gdy są dziećmi próbuje mu pokazać że jest od niego lepsza. Urodzili się gdy ich rodzice byli bardzo młodzi, mieli po 22 lata. Nie mogli się dogadać i z tego powodu się rozstali. Ich ojciec wrócił po kilku latach z Alaski i zaczyna się z nimi regularnie spotykać. Później ich matka wychodzi za swojego wykładowce, który staje się alkoholikiem. Życie dzieci wtedy ogromnie się zmienia. Przeprowadzają się do innego miasta i zaczynają nowe życie. Mason idzie do nowej szkoły. Tam poznaje nowych przyjaciół, trochę imprezuje i odkrywa swoją pasję - fotografowanie. Pod koniec filmu widzimy go już jako młodego mężczyznę kończącego szkołę. Zrywa ze swoją pierwszą miłością, jego matka dostaje histerii, dostaje przydatne rady od ojca. Następnie bierze swoje auto i wyrusza na uniwersytet, aby przeżywać nowe przygody.

Tak jak zaznaczyłam na początku, ten film jest inny niż wszystkie. Przede wszystkim kręcono go 11 lat - bardzo długo. W związku z tym nie zmieniano aktorów. Tak, to jest ten sam Mason, którego widzimy na końcu i na początku. To jest chyba jeden z nie wielu filmów, który wykorzystał taką metodę. Ogromnie mi się to podoba. Gra aktorów świetna - zwłaszcza nasz główny bohater i jego ojciec (Ethan Hawke). Jednak nie ma dzieł idealnych. Mimo jego magiczności jest ważna rzecz, która jest dla mnie istotna. Wiadomo dorastanie jest fajne, ale mnie jakoś nie porwało. Po prostu mnie trochę nudził. Ostatnio często zasypiam coś oglądając, możliwe że na tym też. Dla mnie jednak film musi mieć choć odrobinę niecodziennej fabuły Także polecam go troszkę bardziej dojrzałym osobom i wiadomo tym którzy lubią biografie. Podsumowując : nie jest źle.


5 komentarzy:

  1. Ogólnie film nie zbyt w moim stylu ;d

    szczurek-j.blogspot.com - zapraszam również do odwiedzenia mojego bloga:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam o takim filmie, chyba pora zobaczyć :D

    http://thebeautyofinthedetails.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. nie słyszałam, az do teraz o takim filmie :)

    Pozdrawiamy!
    ♡ Nasz blog (Twins Life) - kliik ♡

    OdpowiedzUsuń
  4. Wydaje się ciekawy. Może obejrzę w czasie świąt. Może wspólna obserwacja? Daj znać u mnie :D
    http://kingas1blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz. Mają dla mnie duże znaczenie i zachęcają do dalszej pracy :)