LINK do zwiastunu. Myślę, że wszyscy, którzy są mniej więcej na bieżąco, wiedzą o co chodzi w tym filmie. Niewinna dziewczyna pracująca w sklepie z artykułami budowlanymi poznaje biznesmena z wyższych sfer mającego nietypowe upodobania dotyczące związków. Słyszałam różne opinie, że jest fajny, że szału nie ma, albo że warto tylko iść aby popatrzeć Christiana Greya (Jamie Dornan). Jest to adaptacja książki o tym samym tytule, więc myślę że powinno się kierować zasadą: najpierw książka potem film. Można ją odsłuchać w postaci audiobooku czytanego przez Joannę Koroniewską na Youtube.
LINK do zwiastunu. Mamy tutaj cynicznego prokuratora i jego chorującą na anoreksję córkę, którzy próbują się pogodzić z utratą najważniejszej osoby w ich życiu, matki i żony. Wtedy wkracza do akcji terapeutka dziewczyny, która oznajmia im, że skontaktowała się ze zmarłą i ma dla nich wiadomość. Oboje będą musieli zweryfikować swoje poglądy na śmierć, a także na życie. Czy to będzie kolejny obraz, który będziemy mogli zaliczać do kanonu dobrych polskich filmów, jakich niewiele? Mam nadzieję, że tak. Tematy okultyzmu, życie po życiu czy wywoływanie duchów nie często można spotkać w naszej narodowej kinematografii, więc chętnie obejrzę ten film. Małgorzata Szumowska jest obiecującą reżyserką, aktorzy też są niczemu sobie. Zobaczymy co z tego wyjdzie
LINK do zwiastunu. Druga część trylogii o naszej ukochanej Tris Prior. Tym razem nasza mała buntowniczka musi się zmierzyć z jednym z jej największych wrogów - Jeanine Matthews oraz jej całą frakcją. Kto przejmie władzę w mieście, gdy skończy się rewolucja, która wszystko zmienia? Czy jej związek z Cztery przetrwa? Czy jej brat pokaże swoją prawdziwą twarz? Jak to się wszystko potoczy? Na te pytania będziecie mogli już sobie odpowiedzieć 20 marca, ponieważ wtedy jest premiera tego filmu w kinach. Jest to również adaptacja książki, więc oczywiście polecam ją przeczytać przed obejrzeniem. Możecie mi pozazdrościć haha, bo już kończę "Wierną"
i wiem jak to się rozegra, a co najważniejsze niedługo będę znała zakończenie tej historii ;D
+ dorzucam do tego "Teorię wszystkiego" (brawo Eddie za Oscara!), ale o tym pojawi się osobny post, bo miałam przyjemność oglądać go w kinie :)
Wybieracie się na coś do kina w najbliższym czasie?
"Snajper" strasznie mnie intryguję. Jak do kin nie chodzę, tak na ten film chętnie bym się wybrała. A na "Zbuntowaną" poczekam grzecznie w Internetach. Może i lubię Theo James'a ale nie aż tak. :D
OdpowiedzUsuńŚwietny post. :)
OdpowiedzUsuń"Body/Ciało" chyba będzie dobre, a "50 twarzy Greya" to jest jakaś porażka :/
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :D
{la decadence}
Czekam na drugą część "Niezgodnej"! :)
OdpowiedzUsuńPLF blog <--- ZAPRASZAM!
Zapraszam Ciebie do mojego blogowego sklepiku ;) Może Ci się coś podoba. Codziennie nowości !
OdpowiedzUsuńBardzo chciałam wybrać się w ostatnim czasie na coś do kina, ale nie znalazłam na to niestety czasu. Ten moment z Oskarów, najbardziej zapadł mi w pamięci, haha.
OdpowiedzUsuńmuminek-enter.blogspot.com
Już wiem, że obejrzę film "Body/Ciało" może być naprawdę dobry :)
OdpowiedzUsuńizilleys.blogspot.com