niedziela, 21 września 2014

"Zostań, jeśli kochasz" Gayle Forman

Tytuł: Zostań, jeśli kochasz
Autor: Gayle Forman
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Cykl: Jeśli zostanę (tom 1)

W tej książce poznajemy klasyczną amerykańską rodzinę z Oregonu. Pewnego dnia, gdy miasto zasypuje śnieg, a szkoły zamknięto postanawiają wybrać się na przejażdżkę i odwiedzić kilka miejsc. Podczas jazdy dochodzi do tragicznego wypadku. Giną rodzice, a siedemnastoletnia Mia i ośmioletni Teddy trafiają do szpitala w ciężkim stanie. Dziewczyna zapada w śpiączkę, a jej dusza odłączyła się od ciała i błąka się po szpitalu. Mia wspomina swoje życie. Jak zaczęła umawiać się z Adamem, o przyjaźni z Kim, przypomina sobie miłe wspomnienia z rodziną oraz swoją pasję - wiolonczelę.

W ubiegły czwartek wybrałam się do Empiku w poszukiwaniu prezentu dla mojej koleżanki Marysi. Jako że koleżanka lubi czytać równie jak ja, skierowałam się na dział z książkami. Na początku poszłam na dół, ponieważ tam są o tańsze książki, ale niestety bardzo poprzebierane. Taki lumpeks z powieściami. Jedyne co zwróciło moją uwagę to biografia o Justinie Bieberze i któreś z kolei części
serii Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów i Pamiętnik Księżniczki. Reszta jakaś szarobura z nieciekawymi opisami. Wróciłam się na dział z książkami dla młodzieży. Wybór był ciężki, ale w końcu zdecydowałam się na Rose Holly Webb.
Już miałam iść do kasy ale zauważyłam półkę z bestsellerami. Wpadła mi w oko oto ta pozycja, bo już wcześniej widziałam okładkę. Zauroczył mnie tytuł i musiałam ją nabyć. Miałam bardzo ochotę poznać historię Mii. Stwierdziłam, że przecież nic się nie stanie, jak ja ją również przeczytam, a potem dam ją koleżance. Zostały mi 24h do urodzin Marysi. Ta 230-stronicowa tak bardzo mnie zaciekawiła, że bez problemu ją przeczytałam.

Pierwsza rzecz jaka mi się bardzo podoba to w jaki sposób jest napisana. Tak prosto, że pewnie jak ktoś nie lubi książek to będzie mu się przyjemnie czytało. Główny pomysł nie jest może najbardziej wyszukany, ale życie Mii autorka opisała wspaniale. Nie jest za długa ani za krótka, w sam raz. Nie ma w niej za dużo filozofii, ale można sobie pewne rzeczy przemyśleć.

Ta pozycja trafiła do mojego serca i oficjalnie znajduje się na liście moich ulubionych książek. Polecam ją wszystkim którzy lubią średnio ciężkie książki z ciekawymi opisami i wartką akcją.


niedziela, 7 września 2014

Świat bez wad - "Dawca pamięci"

W zeszły czwartek wybrałam się do kina z moją koleżanką Karoliną. Ona wybierała film, byłam trochę sceptycznie nastawiona bo nie przepadam za science fiction. Pomyślałam, że raz kozi śmierć i  poszłam. Spodziewałam się jakiegoś kosmity biorącego tabletki a wyszłam z sali oniemiała.

Film opowiada o innym świecie. Władze zarządzają w nim brak barw, religii, kultur i kolorów skóry. Wszystko jest takie same i nie ma jakiejkolwiek różnorodności. Przez to że wszystko jest nijakie i smutne, brak w nim również miłości. Każdemu w wieku dwunastu lat zostaje przypisana rola i musi żyć według ściśle ustalonych zasad. Główny bohater, Jonas zostaje wybrany jako Biorca Pamięci, który ma za zadanie zabierać społeczności wspomnienia. Szkoli się u tytułowego Dawcy Pamięci. Nauczyciel pokazuje mu jak wygląda prawdziwy świat. Chłopiec na początku zachwyca się, jednak potem przeraża się zła jakiego robią ludzie. Jonas doświadcza nowych uczuć i uczy się kochać. Postanawia wyruszyć w trudną podróż poza granicę, aby zmienić świat.

Film króciutki tak jak jego opis, ponieważ trwa tylko półtorej godziny. Przez to ograniczenie czasowe czułam pewien niedosyt. Niektóre sceny mogły by być dłuższe i powinno być więcej. Gra głównego bohatera mnie jakoś nie urzekła, ale jego dziewczyny owszem. Na brawa tutaj zasługują Meryl Streep oraz Jeff Bridges. Najlepsi aktorzy z całego filmu. Bardzo podobała mi się scenografia. Moją uwagę zwróciła głównie taka mała skrytka za wodospadem.  Jak ktoś lubi dramaty, to polecam, bo się popłakałam pod koniec, a ja płacze tylko na dobrych dramatach. Ogólnie mówiąc nie żałuję pójścia na ten film, bo bardzo mi się podobał.

★★★★★★★